Dlaczego warto mieć psa?
„Już od dawna, od zarania – poprzez wszystkie wieki – ciągną się popiskiwania, skomlenia i szczeki. – Idą pełne animuszu – wspólnie z nami drogą – cztery łapy – para uszu – oczy – nos i ogon.” -Ludwik Jerzy Kern
Dzisiejszy wpis rozpoczynam cytatem Ludwika Jerzego Kerna, z którym zgadzam się w stu procentach!
Należy zacząć od tego, że powodów dla których warto jest posiadać psa jest naprawdę wiele. Posiadacze czworonogów żyją statycznie dłużej, a sama obecność zwierzaka w domu bardzo pozytywnie wpływa zarówno na stan psychiczny jak i fizyczny właścicieli. Dowodem na to jest rosnące zainteresowanie psami specjalistów – lekarzy i terapeutów. Coraz więcej ludzi zaczyna także korzystać z zooterapii, która m.in pomaga w leczeniu depresji. Pies zawsze zaakceptuje nas takimi jakimi jesteśmy. Zwierzak cieszy się gdy wracamy do domu bez względu czy odnieśliśmy sukces, czy porażkę. Poprawia znacząco nastrój i uspokaja. 70 procent rodzin przyznaje, że po wprowadzeniu do domu psa życie domowe stało się znacznie weselsze, zmniejszyła się ilość konfliktów, łatwiej za to o porozumienie, skuteczną komunikację, odnajdywanie wspólnych zainteresowań oraz spędzanie czasu z najbliższymi na przyjemnych aktywnościach, a nie tylko przed telewizorem. Często są dobrym lekiem na pustkę dla samotnych ludzi. Zwierzaki ułatwiają przełamanie lęku, skupiają uwagę, wyzwalają kreatywność, spontaniczność w okazywaniu uczuć, stymulują zmysły. Pies jest najlepszym przyjacielem człowieka, jest bardzo wierny. Nawet jeśli właściciel czworonoga nie dba o zwierzę właściwie, to pies nigdy go nie opuści. Psy pochodzą od wilków i to właśnie po tych drapieżnikach odziedziczyły lojalność. Wychowywane w stadach wilki bardzo silnie przywiązane są do swojej watahy. Kolejnym faktem jest to, że pies zwiększy naszą aktywność fizyczną. Spacery z psem nie tylko sprzyjają nawiązywaniu nowych znajomości, ale też poprawiają naszą kondycję fizyczną. Naukowcy z Michigan State University w 2011 roku odnotowali, że 60 procent właścicieli psów, którzy zabierają swoje zwierzęta na regularne spacery, zaspokajają dzienne zapotrzebowanie na ruch. Co więcej, osoby w podeszłym wieku, które wychodzą z psami na spacery, są bardziej sprawne fizycznie niż osoby starsze, które spacerują jedynie z innymi ludźmi.
Na zakończenie chciałabym dodać, że nie wyobrażam sobie życia bez mojego ukochanego Leo, który zagościł w moim domu siedem lat temu. Psy naprawdę potrafią sprawić, że dzień stanie się lepszy, a każda troska odejdzie w niepamięć, dlatego serdecznie zachęcam Was do zaadoptowania własnego włochatego przyjaciela!